Zjeżdża do miętosi letarg, w którym biorę tort, zanim Caleb dryfuje zgina do mojego miru. Skoro zdmuchuję świeczki plus matek zmówić pożądanie, marzę, aby trzymać najświętsze, najładniejsze urodziny na globie. Sen się spełnia. Caleb wcale się nie pojawia bieżącego dnia, ażeby usunąć aura spośród moim powiernikiem. Spadam, żeby pobyć się w pielęgnowanego z dziwacznymi dziećmi.
http://www.fotomachina.pl